Szef ABW za rządów PiSu, Bogdan Święczkowski mówił dwa lata temu „Oczywiście. Każdy ekspert i fachowiec wie o tym, że mafia węglowa istniała, istnieje i – jeśli nic w Polsce się nie zmieni – będzie istniała dalej. To jedna z ważniejszych dziedzin przestępczości zorganizowanej. Jeżeli popatrzymy na przestrzeni ostatnich kilku lat, to od 2005 roku, kiedy prokuratura mocno zaczęła zwalczać przestępczość węglową, zobaczymy, że w sprawie korupcji dotyczącej handlu węglem, urządzeniami do jego wydobycia oraz transakcjami związanymi z obrotem nieruchomościami, mamy do czynienia z olbrzymią szarą strefą. Trudno dziś znaleźć menadżerów zarządzających spółkami około górniczymi, którzy nie uczestniczyliby w takich podejrzanych, a nawet przestępczych akcjach...Niestety, to wina państwa, a przede wszystkim Donalda Tuska i jego rządu, zwłaszcza osób zarządzających sektorem około górniczym.”
Wg Wiki „Zyski „mafii węglowej” i równocześnie straty Skarbu Państwa za ostatnie kilkanaście lat działalności oceniono w 2006 roku na 50 mld złotych.”. Potem już nawet nie oceniano. „Czyli tak do dziś to pewnie ze 100 mld.” Nie wiemy wiele o tym bo „W tym układzie panuje zasada omerty, czyli bezwzględnego milczenia o tym całym interesie" Na dodatek, Pod ziemią, nie widać co jest, czego nie ma, można wziąć pieniądze za nic. Autostradę widać.
Ale nieszczęścia chodzą parami, jak nie przymierzając pan prezydent z małżonką.
Widać wyraźnie, że przesuwamy się na wschód, hipoteza Darskiego jest taka, że Niemcy z Rosją dogadały się na kondominium na Ukrainie, kosztem zwiększenia wpływów Rosji w Polsce. W 2008 roku po raz pierwszy w historii Polska stała się importerem węgla netto a w zeszły sezonie 30- 40 % węgla ze składów węglowych, to import z Rosji. Palisz sobie w piecyku, wesoło błyska ogienek, a płomyki układają się w uśmiechniętą twarz Putina. Ten już liczy ile Iskanderów za twoje pieniądze sobie kupi i zainstaluje w Kaliningradzie, i ile czołgów wyśle na Ukrainę. Ten biznes ma ponoć do swoją pieczą mafia sołncewska. „W. Menedżerowie MM Group (ma 40 proc. Składówwęgla.pl) są podejrzewani m. in. o oszustwa, wyłudzanie podatku VAT i pranie brudnych pieniędzy na kwotę 85 mln zł. Bydgoska policja informowała, że węgiel sprowadzany z Rosji i Kazachstanu oferowany był jako polski, oszukiwano na jego jakości i ilości, tworzono fikcyjną dokumentację związaną z dystrybucją, części transakcji w ogóle nie ewidencjonowano.” Czyżby ich właściciel - Falenta nie był z rodziny Peeselini ani Pocapone? Nie siedzi, bo ma taśmy? Musiał odejść, jak Gudzowaty? No i takie drobne pieniądze, tam gdzie miliardy chodzą, a z tego pewnie, optymistycznie połowa na fakturę?
„Do tej pory nie zajmowaliśmy się importem na szeroką skalę, ponieważ nie chcieliśmy podcinać gałęzi, na której siedzimy. Nie chcemy konkurować z naszymi głównymi klientami, tzn. spółkami węglowymi. Ta strategia uległa pewnej modyfikacji. Będziemy importować węgiel, ale stosunkowo niewielkie ilości pod nisze węglowe, czyli tak, żeby nie konkurować na polskim rynku z polskimi spółkami węglowymi – zaznacza prezes Węglokoksu” 2-3 mln ton chcą kupować. Fakt, że niektórych gatunków węgla u nas brak. Niby jest pomysł restrukturyzacji, tyle że oni chcą handlować z ruską mafią.
Na import, pod naciskiem górników, ustanowiono w zeszłym roku koncesje, ale to w państwie teoretycznym papiery łatwo wymienialne na dowolną walutę.
Lokalna, śląska węglowa mafia robi przekręty na fałszowanie tzw. „klasówek”, czyli dokumentów poświadczających klasę jakości węgla. Odroczone terminy płatności dla pośredników, podczas gdy odbiorcy końcowi płacili za węgiel natychmiast, co pozwalało firmom pośredniczącym obracać wielomilionowymi kwotami i pomnażać zysk. Brak płatności za węgiel, dostarczony przez kopalnie, który był sprzedawany z zyskiem a firma unikała odpowiedzialności przez ogłoszenie bankructwa lub odstąpienie od roszczeń przez wierzyciela w zamian za łapówkę dla osób na stanowiskach kierowniczych. Sprzedaż wyeksploatowanego sprzętu górniczego, np. z zamykanych kopalni.
Mamy w tej sprawie kolejny dzień manipulacji mediów, jak np. w Interii, gdzie karykaturalne zdjęcie Kaczyńskiego, sąsiadowało ze ślicznym zdjęciem Putina. To pokazuje, kto z kim trzyma, kto przyjaciel, kto wróg. W relacji z przemówienia Kaczyńskiego ominięto fragment „O co chodzi? W Polsce od lat stosowana jest taka zasada, wedle której jak dochodzi do trudnej sytuacji to płacą za to pracownicy, zwykli ludzie. A ci którzy zarabiają na tych kryzysach pozostają w dobrej sytuacji, nic im nie grozi pod żadnych względem. To jest system niesprawiedliwy”. Mówił też o eksploatacji zwykłych ludzi, pytał kto zarobi na krzywdzie Śląska, dlaczego na pieniędzy idących na likwidację nie przeznacza się na inwestycje. Koło południa, jak zajrzałem na główne portale, nic o Śląsku nie było. Bo tam same nudy. Strajkuje pod ziemią 2200 górników, głodówki, blokady dróg, manifestacje pod kopalniami i namiotowe miasteczka, blokada torów nawet. Rzeczywistość wirtualna w necie panuje.
Bul pewnie dostał telefon od kolegów ze WSI, z jakiejś Ruskiej Budy „siedź Bronek na pod żyrandolem, i się nie wtrancaj”, bo nawet żon górników nie przyjął, co moim zdaniem jest wyjątkowo chamskim zachowaniem. Kaszalota do nich wysłał. A jeszcze na Barbórce lansował się na tle mundurów. Duda i Kaczyński apelowali do niego, o zawetowanie ustawy. On twierdził, że to sprawa rządu. Rząd i nasze dzielne służby, w takich wypadkach stosują wypróbowaną taktykę "górą nasi" i przyłączają się do silniejszej mafii.
„Według zarządu KW, dalsze wydobycie w czterech kopalniach, które zostaną przeniesione do SRK jest ekonomicznie nieuzasadnione. W 2014 roku zakłady te przyniosły w sumie 821 mln zł strat.”
Natomiast „ prezes Waldemar Mróz potwierdził chęć kupna likwidowanych kopalni. - Widzimy w nich potencjał. My uważamy, że da się je wyprowadzić na prostą i na nich zarabiać” Jakaś ustawka?
Tak czy siak w tym momencie premier, ministrowie, zarząd podpadają po art. 296 kodeksu karnego, i grozi im kara więzienia od 3 miesięcy do 5 lat za "przestępstwo niegospodarności", "niedopełnienie obowiązku", "nadużycie uprawnień” „Przez nadużycie uprawnień należy rozumieć zachowanie sprawcy, które co prawda mieści się w granicach udzielonych mu kompetencji, ale podejmowane jest w sposób sprzeczny z interesem mocodawcy.” Czyli społeczeństwa. To jest karalne nawet wtedy, gdy jest nieumyślne.
Oczywistym obowiązkiem właściciela, jest nie wywalać 2,3 mld z naszych podatków, tylko próbować sprzedać kopalnie najpierw. A jeszcze lepiej, to je naprawić. Jestem przeciwnikiem sprzedawania kopalni. Brzeszcze cały okres przedwojenny była państwowa.
Też za przespanie okresu koniunktury, zamiast tak jak Czesi, którym oddano kopalnię za grosze, a oni doprowadzili ją inwestycjami do opłacalności. Pieniądze wydane na Pendolino, spokojnie by wystarczyły na inwestycje w tych 4rech likwidowanych kopalniach np. Na inwestycje w polskie kopalnie nie było, a na włoskie Pendolino było. Na stadiony, Orliki, i inne pierdoły też było.
Budujemy za miliardy gazoport, by zmniejszyć energetyczną zależność od Rosji, a jednocześnie likwidujemy kopalnie, wpadając w energetyczną zależność od Rosji, która jak jej mafia przejmie rynek, to przywali nam takie ceny, że się nie pozbieramy. Tak jak teraz za gaz, będziemy płacić najwięcej w Europie. A polski węgiel będziemy kupować z niemieckich kopalni, albo od Kulczyka. Bo oni na Śląsku, tam gdzie jest większość europejskiego węgla, zbudują baaaardzo rentowne w przyszłości kopalnie. No chyba, że się władza zmieni.
