R.Zaleski R.Zaleski
1273
BLOG

Polska i Ukraina w ocenie świata

R.Zaleski R.Zaleski Polityka Obserwuj notkę 26

Polska w ciągu 7 letnich rządów PO kręci się w kółko. To samo robiła Ukraina, do czasu zwycięstwa rewolucji. Można to określić, podobnie jak poziom rozwoju każdego państwa łatwo i obiektywnie, dzięki dwu rankingom: Doing Business i Global Competitivness Report.
Podsumowując je trzeba powiedzieć, że w Polsce jest bardzo źle, a na Ukrainie jeszcze gorzej. Przy czym tam widać potencjał radykalnych zmian, u nas nie. Żaden z kluczowych czynników rozwoju nie pozwala nam być konkurencyjnym wobec innych krajów.

DB: rozpoczynanie Biznesu: 2008 - 129 miejsce a 2014 – 116. Ukraina jest na 47 miejscu.
Płacenie podatków 2008 - 125 a 2014 – 113, Ukraina 164. Otrzymanie pozwolenia budowlanego 2008 - 156 miejsce 2011 – 164 miejsce 2014 - 88 miejsce. To podciągnęło nas w ogólnym rankingu, w którym dreptaliśmy od lat około 70 tego miejsca.
To jedyna przez 7 lat zdecydowana zmiana na plus, przy czym Ukraińcy potrafili to zmienić radykalniej, w tyle miesięcy ile Tusk lat. Ukraina w 2014 skoczyła z 186 na 41, czyli o 145 pozycji w górę – widać tu rękę gruzińskich doradców, bo to ich tempo zmian, najszybsze na świecie. Można? Można. Formalności zakupu ukraińskich nieruchomości, to skok o 61 pozycji. Poza tym zmian brak. Nadal ogólna lokata powyżej setki, gdy u nas poniżej 50.

GCR: absolutne pierwsze miejsce jeśli chodzi o to, co przeszkadza biorącym udział w ankiecie, zagranicznym inwestorom, w prowadzeniu biznesu w Polsce, to regulacje podatkowe. A trzeba pamiętać, że nikt tak jak oni nie jest w stanie porównać warunków prowadzenia interesów w poszczególnych krajach świata. A warunki prowadzenia firm = tempo rozwoju, w konsekwencji to czy jesteśmy biedni, czy bogaci. Potem jest restrykcyjne prawo pracy, biurokracja. Dopiero na czwartym miejscu wysokość podatków, którą guru młodych JKM, nie wiedzieć czemu uważa za najważniejszą dla rozwoju. Potem dostęp do finansowania i infrastruktura, korupcja na jednym z kolejnych miejsc.
Widać więc, że kluczowe blokady rozwoju można zlikwidować bez żadnych nakładów finansowych. Błyskawicznie.
Podobnie na Ukrainie, gdzie najbardziej przeszkadzają: dostęp do finansowania, korupcja, biurokracja, system podatkowy, polityczny brak stabilności, wysokość podatków. Więc i tu zmiany mogłyby nastąpić natychmiast, jak pokazał to przykład pozwoleń budowlanych, więc jednego tylko ministerstwa, ale nie nastąpiły. Inicjatywę obywateli uwolniono tylko w niewielkim stopniu. Biurokracja rządzi nadal. Janukowycz uciekł do Rostowa, jego mini-klony zostały, system został. U nas Tusk chce zwiać do Brukseli, ale go tam niestety nie chcą, klony i tak by zostały. System z nim na czele, jest nie do ruszenia.
Gdzie by nie popatrzyć na cyferki dotyczące kluczowych sektorów, cech działania państwa, to są pozycje powyżej 100, 130 miejsca na świecie. Niewiele jest krajów o gorszych wynikach, a my, czy Ukraińcy, w końcu jesteśmy Europą, a nie Trzecim Światem. A może raczej byliśmy.

Widać wyraźnie z tych liczb, a w innych krajach postsowieckich jest podobnie, że społeczeństwa stoją na wyższym poziomie, niż państwa w których żyją. Ludzie zaczęli remont po komunie, ale nie od wspólnego dziurawego dachu, przez który leje m się na nowo odmalowany sufit, nie od fundamentów, dlatego pęka im nowy tynk na starych ścianach. Przez to wielu musi wynosić się z domów. Mamy bardzo wykształconą młodzież, spełniającą się na zmywakach np. Bo państwa są teoretyczne. W Networked Readiness Index 2014 indywidualne stosowanie technologii ITC jest u nas na 36 miejscu a przez państwo na 104. Na Ukrainie. 75 i 129. Nie da się iść naprzód z taką kulą u nogi.

 

 http://www.doingbusiness.org/data/exploreeconomies/poland
http://www3.weforum.org/docs/WEF_GlobalCompetitivenessReport_2013-14.pdf
http://en.wikipedia.org/wiki/Networked_Readiness_Index

R.Zaleski
O mnie R.Zaleski

jakość polityki = jakość życia

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Polityka